Na jednodniową, lajtową wycieczkę wybrałam się wraz z Asią na "Garwoszlaki" - oznakowane szlaki rowerowe poprowadzone w okolicach Garwolina. Szlak kapliczek - tak możemy nazwać naszą wycieczkę po przejechaniu 60km wybranymi szlakami...
Do Wilgi dojechałyśmy samochodem. Zostawiłyśmy go na parkingu przy kościele. Ruszyłyśmy zielonym szlakiem w stronę Malinówki, Bud Uśniackich, by potem wskoczyć na czerwony w kierunku Garwolina. W Garwolinie miałyśmy pewien problem by wskoczyć na szlak niebieski, ale udało nam się za Lucinem na niego wjechać. Dojechałyśmy nim do Łaskarzewa. Nie polecamy niebieskiego, ponieważ prowadzi on drogami, gdzie jeżdżą TIRy! Szlak zielony - ten od Wielkiej Pętli Garwolińskiej - jest całkiem przyjemny, prowadzi przez lasy i trochę piaszczysty. W Łaskarzewie zjechałyśmy na czarny szlak. Podobnie jak zielony, prowadzi przez lasy i wioski. W Uścieńcu ponownie wjechałyśmy na zielony szlak, który już nas poprowadził do Wilgi. Zrobiłyśmy ok.60km. Na trasie niestety nie było zabytków, które mogłyśmy zwiedzić. jednak szlak nazwałam szlakiem kapliczek przydrożnych, ponieważ naliczyłyśmy ich sporo.