Długo oczekiwana wycieczka na Wzniesienia Łódzkie wreszcie została zrealizowana. Znakowany szlak w pobliżu Łodzi okazał się wcale nie taki łatwy do pokonania. Na szczęście pogoda dopisała!
W majowy niedzielny poranek postanowiliśmy zrealizować nasz wcześniejszy, przeniesiony aż z marca plan, jakim było rowerowanie po Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich. Pogoda dopisała, więc przyjemnie się jeździło. Naszą przygodę z wzniesieniami rozpoczęliśmy, jak i zakończyliśmy w Brzezinach. Auto zostawiliśmy pod Urzędem Miasta i wskoczyliśmy na rumaki. Szlak rowerowy, którym się poruszaliśmy wiódł przez znajomo brzmiące miejscowości m.in. przez Syberię i Moskwę :) Był poprowadzony drogami o małym natężeniu ruchu, nawierzchnia zróżnicowana od piasku przez szutrowe po asfalt. Na trasie podziwialiśmy ładne krajobrazowy, szczególnie ze "szczytów" wzniesień. Do atrakcji na szlaku można zaliczyć Dwór w Byszewach, który oczywiście zobaczyliśmy. Inne atrakcje stanowią głównie kościółki oraz liczne stadniny koni, których było sporo. W Parku Łagiewnickim (coś w podobnie jak Kabaty dla Warszawy) na przedmieściach Łodzi widzieliśmy małe, drewniane kapliczki. Tam właśnie zmieniliśmy kierunek jazdy i wróciliśmy do Brzezin zataczając ponad 80km kółeczko. Polecamy tan szlak miłośnikom krajobrazów i jazdy w terenie.